„Sekretne wojny Mossadu” - Yvonnick Denoel

Nie ma chyba osoby interesującej się (choćby pobieżnie) działaniami wywiadów czy działalnością służb specjalnych, której nie zelektryzuje nazwa Mossad.
Ci, dla których jest to pasja nie przejdą spokojnie obok pozycji dotyczącej działań Ha - Mossad Le-Modiin ule takfirim Mechujadim (hebr. המוסד למודיעין ולתפקידים מיוחדים) czyli Instytutu do Spraw Wywiadu i Zadań Specjalnych.
Szczególnie, kiedy są one opisywane przez osobę, która ewidentnie wie, o czym pisze.
Spróbujcie znaleźć gdziekolwiek w Internecie jakieś szczegółowe informacje o Autorze, o Jego zdjęciu nie wspomniawszy. Zwrócił na to uwagę w swoje krótkiej recenzji Vincent V. Severski znający „świat luster i mgły” z autopsji, a którego imię i nazwisko jest równie prawdziwe jak Yvonnicka Denoela :-)
W książce znajdziecie fakty, znane Wam z innych publikacji o Instytucie, takich jak sławetna książka Victora Ostrovskiego „Wyznania szpiega” czy też mniej znanych polskiemu Czytelnikowi pozycji tego typu, do których Autor nawiązuje w tekście, a których spora część nie ukazała się w języku polskim.
„Sekretne wojny Mossadu” zawierają jednak szereg informacji, których podczas lektury poprzednich pozycji o Mossadzie nie znajdziecie, choć wiecie, że być tam powinny.
Przykład ? Dlaczego nastąpiło takie ochłodzenie relacji wywiadowczych pomiędzy służbami francuskimi i izraelskimi.
Dlaczego CIA uznały Mossad za najlepszy wywiad świata, gdzie spektakularny sukces służb izraelskich mógł mieć miejsce tylko dzięki splotowi przypadków i szybszemu niż „konkurencja” przekazaniu Amerykanom tekstu wystąpienia, które wygłosił Nikita Chruszczow podczas XX Zjazdu KPZR  w dniach 14-26 lutego 1956 roku.
Dowiecie się sporo o działalności Lakamu, organizacji zwanej Mossadem bis, istnienia której nikt w środowisku wywiadu przez bardzo długie lata nawet się nie domyślał.
Poznacie specyficzną logikę służb wywiadowczych, nieprawdopodobnych sojuszy oraz wymian (nie tylko informacji, ale i bardzo specyficznych przysług) pomiędzy partnerami, których z definicji o partnerstwo podejrzewać nie sposób.
Przeczytacie o organizacji, która jako jedna z nielicznych nie ma oporów z fizyczną eliminacją wrogów Izraela w dowolnym punkcie na Ziemi budząc czasami niepohamowaną wściekłość najbliższych sojuszników.
Polskich wątków również nie zabraknie i nie chodzi bynajmniej tylko o pobyt Abu Nidala i Jego grupy w Polsce.
Dowiecie się kim są biznesmeni Mossadu  oraz kto dostarczał ropę naftową do Izraela i dlaczego był to… Iran nawet po powstaniu Republiki Islamskiej :-D
Książkę czyta się absolutnie genialnie i tylko czasami zastanowicie się czy nie jest to kolejny trik tej sławetnej instytucji i kolejne „lustra i mgły".