9/11/2016 05:28:00 PM

Cienioryt - Krzysztof Piskorski

Świat, w którym słowa „bać się własnego cienia” nabierają zupełnie nowego znaczenia.
Własny cień, zetknięty z cieniem innego człowieka przekazuje wszelkie nasze tajemnice i wspomnienia.
Działa to jednak w obie strony, co przy połączeniu z osobnikiem mało ciekawym może mieć niebagatelny wpływ na nasze życie.
W krainie, przypinającej nieco kraje Półwyspu. Iberyjskiego w państwie Seriva, żyje sobie znamienity szermierz kawaler Arahon Caranza Y’Grenata Y’Barratorra, mistrz sztuki „la destereza” (która jest faktyczną szkołą walki szermierczej powstałą w Hiszpanii). Imion i nazwisk nasz bohater ma niestety znacznie więcej niż pieniędzy,  a znacznie mniej niż wrogów i kłopotów.
Z pierwszego powodu jest "klingą do wynajęcia", co przysparza mu tych kolejnych problemów.
Z niewyjaśnionych przyczyn zostaje zdradzony przez swojego patrona. Pracodawca przekupił jego ulubionego ucznia, który miał  zdradziecko pozbawić życia naszego szermierza.
Arahon Caranza Y’Grenata Y’Barratorra próbuje poznać motywację swojego zleceniodawcy, co prowadzi do kolejnej serii walk. W tym z tajemniczą niewiastą z Południa, która jest również znamienitym fechmistrzem. Jednak kwalifikacje naszego bohatera są zdecydowanie wyższe i to on wychodzi zwycięsko z pojedynku. W momencie śmierci cienie Kalhiry i Arahona zetknęły się.
To, czego się dowiedział o swojej przeciwniczce, nieco go zaskoczyło.
Drugą z wiodących postaci jest szacowny mistrz drukarski Elhandro Camina. Posiadacz jedynej maszyny poligraficznej w Królestwie. Ma mnóstwo zleceń, a najnowsze, jakie otrzymał od tajemniczego autora, ściśle związanego z dworem (co jasno wynika z treści memuarów) i które ma wydrukować ściąga na poczciwego Elhandro mnóstwo zgryzot oraz a jakże…  kłopotów.
Kolejną osobą, której poważne problemy nie chcą ominąć jest królewski uczony od miejsca pochodzenia zwany El Holbranverem. Dokonuje epokowego odkrycia, które poważnie wpłynie na trwałość Królestwa.
Wszędzie czają się szpiedzy, agenci Inkwizycji, tajemniczy zabójcy pochodzący ze świata cienia.
Porwanie córki El Holbranvera, w celu odzyskania cieniorytu który zrobił dla Jego Wysokości Króla Hermeneza I, podejrzenie o zdradę Czarnego Księcia, którego rzekomo miał się dopuścić nasz poligraf oraz chęć wyjaśnienia dlaczego Arahon miał zostać zamordowany na rozkaz swojego patrona doprowadza do współpracy tych jakże różnych postaci.
Co knuje Hebanowa Królowa, kim jest tajemnicza świetlista postać o czterech ramionach, dlaczego kobieta o imieniu Legion chce (jako kolejna) pozbawić życia Arahona Caranza Y’Grenata Y’Barratorra oraz jak wygląda polityka i historia kontaktów Jasnych (czyli nas, mieszkających na powierzchni Ziemi) z istotami Cienia?
To już wyniknie z lektury :-)
Miłośnikom literatury „płaszcza i szpady” oraz dobrego fantasy w jednym lektura na pewno przypadnie do gustu.

Powiązane recenzje:
Czterdzieści i cztery - Krzysztof Piskorski- recenzja wkrótce


Tytuł: Cienioryt
Autor: Krzysztof Piskorski
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: październik 2013
Liczba stron: 500

2 komentarze:

  1. Specyficzna okładka ;D Cieszę się, iż trafiłam na tego bloga... zapraszam do mnie
    http://zakochaniwksiazkachrecenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 To czytają Saudyjskie Wielbłądy , Blogger