Wydawnictwo Literackie ma niesamowity talent do wprowadzania na polski rynek tytułów, które z jednej strony są przepięknymi opowieściami o codziennym życiu, z drugiej zaś doskonałymi książkami kucharskimi. Po fascynujących "W mojej francuskiej kuchni. Opowieść o tradycji i miłości do domowych posiłków" autorstwa Susan Herrmann Loomis i "Kuchni na plebanii" Łukasza Modelskiego przyszedł czas na pełną rodzinnego ciepła opowieść o Audrey Hepburn, aktorce i ambasadorce dobrej woli UNICEF, ale przede wszystkim o żonie i matce dwóch synów. To właśnie młodszy z nich - Luca Dotti jest autorem książki "Audrey w domu. Wspomnienia o mojej mamie". Postać Audrey Hepburn, którą poznajemy z kart książki, w niczym nie przypomina jej filmowych wcieleń z „Rzymskich wakacji” czy „Śniadania u Tiffany’ego”. We wspomnieniach syna, jest przede wszystkim wspaniałą matką, przedkładającą czas spędzony z dziećmi nad brylowanie na salonach i błysk fleszy.
Zapraszając nas do wnętrza swojego rodzinnego domu Luca Dotti, pozwala dostrzec w ikonie światowego kina, zwyczajną kobietę, której życie nie oszczędzało. Osobę, która nigdy nie zapomniała swego dzieciństwa w okupowanej Holandii i głodu, który wtedy cierpiała. Która miała za sobą dwa rozwody, a pomimo tego potrafiła zachować pogodę ducha i otwartość na otaczający ją świat. Dowiadujemy się co lubiła i co stanowiło dla niej najwyższą wartość. Obserwujemy Audrey w ogrodzie i w kuchni, w szwajcarskiej posiadłości La Paisible, w czasie misji w Etiopii, Somalii i Wietnamie.
Ogromna ilość nigdy wcześniej nie publikowanych zdjęć Audrey (także z czasów dzieciństwa i okresu działalności humanitarnej), jej najbliższej rodziny i przyjaciół oraz mnóstwo fascynujących opowieści i bardzo osobistych wspomnień czynią z tej książki doskonałe uzupełnienie oficjalnych biografii gwiazdy.
Jednak jak mogliście przeczytać na wstępie, "Audrey w domu. Wspomnienia o mojej mamie", to nie tylko napisana z ogromnym szacunkiem, uznaniem i pełna synowskiej miłości biografia aktorki. To również świetna książka kucharska, pełna prostych, domowych przepisów. Znajdziecie w niej m.in. receptury na spécialité de la maison czyli ciasto czekoladowe z bitą śmietaną oraz spaghetti al pomodoro i wiele, wiele innych niewyszukanych dań, które aktorka przygotowywała dla swoich najbliższych.
Całość zamyka kalendarium życia aktorki, Audrey zasnęła na zawsze 20 stycznia 1992 roku.
Zapraszając nas do wnętrza swojego rodzinnego domu Luca Dotti, pozwala dostrzec w ikonie światowego kina, zwyczajną kobietę, której życie nie oszczędzało. Osobę, która nigdy nie zapomniała swego dzieciństwa w okupowanej Holandii i głodu, który wtedy cierpiała. Która miała za sobą dwa rozwody, a pomimo tego potrafiła zachować pogodę ducha i otwartość na otaczający ją świat. Dowiadujemy się co lubiła i co stanowiło dla niej najwyższą wartość. Obserwujemy Audrey w ogrodzie i w kuchni, w szwajcarskiej posiadłości La Paisible, w czasie misji w Etiopii, Somalii i Wietnamie.
Ogromna ilość nigdy wcześniej nie publikowanych zdjęć Audrey (także z czasów dzieciństwa i okresu działalności humanitarnej), jej najbliższej rodziny i przyjaciół oraz mnóstwo fascynujących opowieści i bardzo osobistych wspomnień czynią z tej książki doskonałe uzupełnienie oficjalnych biografii gwiazdy.
Jednak jak mogliście przeczytać na wstępie, "Audrey w domu. Wspomnienia o mojej mamie", to nie tylko napisana z ogromnym szacunkiem, uznaniem i pełna synowskiej miłości biografia aktorki. To również świetna książka kucharska, pełna prostych, domowych przepisów. Znajdziecie w niej m.in. receptury na spécialité de la maison czyli ciasto czekoladowe z bitą śmietaną oraz spaghetti al pomodoro i wiele, wiele innych niewyszukanych dań, które aktorka przygotowywała dla swoich najbliższych.
Całość zamyka kalendarium życia aktorki, Audrey zasnęła na zawsze 20 stycznia 1992 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych