Tytułowy Umwelt to, według teorii Jakoba Johanna von Uexkülla świat przypisany do konkretnego podmiotu, może mieć wpływ na nasze sny i podświadomość. To taka informacja na początek, bo wyjaśnienie terminu znajdziecie w książce, ale dopiero na jakieś dwusetnej stronie.
W parku zostaje zamordowana nauczycielka Olga Adamczuk. Sprawę prowadzi komisarz Adam Berger, który ma duże doświadczenie jako śledczy. I jak na oficera z długim stażem w „zabójcach” całkowicie spaprane życie osobiste. Spowodował pod wpływem alkoholu wypadek, w którym zginęła jego żona. W związku z pracą ma kontakty nieformalne z różnymi, często nieciekawymi typami, ale dzięki wzajemnie wymienianym „przysługom” potrafi skutecznie znajdować sprawców morderstw. Zamordowanie Olgi Adamczuk nie ma żadnego racjonalnego motywu – ani rabunkowego, bo nic nie skradziono, ani seksualnego, bo nie ma żadnych śladów, które na to by wskazywały. Jedynym śladem jest podrzucony przy ciele ofiary motyl.
Jednocześnie w książce pojawia się pamiętnik – nie pamiętnik, który prowadzi lekarz Tomasz Witkowski. Z jego treści wynika, że pan doktor nie wszystko ma w porządku z psychiką. Ze strony na stronę coraz bardziej prawdopodobne jest, że to on jest sprawcą morderstwa. Pojawiają się kolejne ofiary i również przy nich policjanci znajdują motyle. Problem polega na tym, że nie są w stanie znaleźć jakichkolwiek wspólnych znajomych ani jakichkolwiek relacji pomiędzy poszczególnymi ofiarami. Zna je tylko morderca, a odkrycie wspólnego mianownika jest jedyną szansą na jego złapanie.
W parku zostaje zamordowana nauczycielka Olga Adamczuk. Sprawę prowadzi komisarz Adam Berger, który ma duże doświadczenie jako śledczy. I jak na oficera z długim stażem w „zabójcach” całkowicie spaprane życie osobiste. Spowodował pod wpływem alkoholu wypadek, w którym zginęła jego żona. W związku z pracą ma kontakty nieformalne z różnymi, często nieciekawymi typami, ale dzięki wzajemnie wymienianym „przysługom” potrafi skutecznie znajdować sprawców morderstw. Zamordowanie Olgi Adamczuk nie ma żadnego racjonalnego motywu – ani rabunkowego, bo nic nie skradziono, ani seksualnego, bo nie ma żadnych śladów, które na to by wskazywały. Jedynym śladem jest podrzucony przy ciele ofiary motyl.
Jednocześnie w książce pojawia się pamiętnik – nie pamiętnik, który prowadzi lekarz Tomasz Witkowski. Z jego treści wynika, że pan doktor nie wszystko ma w porządku z psychiką. Ze strony na stronę coraz bardziej prawdopodobne jest, że to on jest sprawcą morderstwa. Pojawiają się kolejne ofiary i również przy nich policjanci znajdują motyle. Problem polega na tym, że nie są w stanie znaleźć jakichkolwiek wspólnych znajomych ani jakichkolwiek relacji pomiędzy poszczególnymi ofiarami. Zna je tylko morderca, a odkrycie wspólnego mianownika jest jedyną szansą na jego złapanie.
Autor: Przemysław Żarski
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: marzec 2018
Liczba stron: 448
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych