Kuchnia skandynawska w "kraju nad Wisłą" do najbardziej popularnych nie należy. Przyznaję, że my także znamy ją bardzo słabo, potrafilibyśmy wymienić raptem kilka potraw, które wywodzą się z tego regionu.
Tym bardziej zainteresowała nas wydana jeszcze w listopadzie tego roku książka Clausa Meyera, współzałożyciela i współwłaściciela (wraz z szefem kuchni - René Redzepi) restauracji Noma, która może poszczycić się dwiema gwiazdkami Michelin, a w rankingu Restaurant Magazine przez kilka lat z rzędu nosiła zaszczytne miano Najlepszej Restauracji Świata
"Wszystkie smaki Skandynawii" to jeden z nielicznych na polskim rynku wydawniczym tytułów poświęconych kuchni krajów nordyckich. Jest to tym bardziej zaskakujące, że ostatnimi czasy pojawiła się w księgarniach całkiem pokaźna liczba kryminałów duńskich autorów, jak choćby pochodzącego z Wysp Owczych Ove Løgmansbø (po matce pół krwi Polak) czy Michaela Katza Krefelda, których książki recenzowaliśmy już na tym blogu.
Książka Clausa Meyera jest wyrazem jego pasji i zarazem próbą realizacji podpisanego w 2004 roku przez wybitnych szefów kuchni skandynawskiej Manifestu Nowej Kuchni Nordyckiej.
Oparte na świeżych, sezonowych składnikach receptury, to nie tylko dokładny opis przygotowania poszczególnych dań. To także szereg porad - w jaki sposób sprawdzić świeżość produktów, jak je kupować, jak zbierać i jak przyrządzać, aby wydobyć maksimum smaku.
Podzielona na cztery główne (odpowiadające porom roku) rozdziały, publikacja tego wybitnego znawcy i reformatora kultury kulinarnej Krajów Północy, wprowadziła nas w nowy wymiar doznań smakowych i pozwoliła odkryć różnorodność zastosowania poszczególnych składników.
Niech za przykład posłuży seler korzeniowy pieczony w soli, który po dodaniu, (zgodnie z zawartą w książce sugestią) podsmażonej cebulki okazał się rewelacyjnym dodatkiem do głównego dania.
Na przygotowanie czekają już buraczki marynowane z pomarańczą, chili i cynamonem oraz truskawki z cukrem estragonowym i mlekiem. Swoją drogą wykorzystanie estragonu, jako dodatku do słodkich owocowych deserów uważam za bardzo interesujący pomysł i zamierzam z takim połączeniem poeksperymentować, do czego zresztą autor sam zachęca.
Każdy z rozdziałów otwierają dwie listy - jedna prezentuje produkty uprawiane i hodowane w danej porze roku, druga - dziko rosnące, które także możemy wykorzystać w kuchni.
Przepisy, o czym wspominałam wcześniej, są podane w sposób niezwykle precyzyjny, często uzupełniają je porady Clausa Meyera i wzmianki historyczne. Czy wiedzieliście, że pierwsze przepisy na tartaletki mają już kilkaset lat, a tradycja przygotowywania galaretek sięga czasów średniowiecza ?
Przygotowanie większości prezentowanych potraw nie będzie stanowiło w Polsce problemu, zwłaszcza, że przepisy mają także stanowić inspirację do własnych eksperymentów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie są to dania rodem z fast foodów i przygotowanie części z nich będzie wymagało poświęcenia nieco większej ilości czasu.
Całość uzupełniają klimatyczne zdjęcia, pełne prostoty i uroku, doskonale oddające charakter kuchni naszych północnych sąsiadów.
Czy Polacy przekonają się do opartej na lokalnych sezonowych produktach kuchni skandynawskiej trudno jeszcze wyrokować, ale z pewnością warto zapoznać się z propozycjami Clausa Meyera.
Współtworzone przez niego Nordyckie Laboratorium Żywności stawia sobie za cel rozpropagowanie kuchni skandynawskiej nie tylko w Europie. Po lekturze "Wszystkich smaków Skandynawii" jestem przekonana, że to przedsięwzięcie zakończy się olbrzymim sukcesem.
Tytuł: Wszystkie smaki Skandynawii
Tytuł oryginału: The nordic kitchen. One year of family cooking
Liczba stron: 256
Data wydania polskiego: listopad 2016
Polecamy na prezent 😀
Tym bardziej zainteresowała nas wydana jeszcze w listopadzie tego roku książka Clausa Meyera, współzałożyciela i współwłaściciela (wraz z szefem kuchni - René Redzepi) restauracji Noma, która może poszczycić się dwiema gwiazdkami Michelin, a w rankingu Restaurant Magazine przez kilka lat z rzędu nosiła zaszczytne miano Najlepszej Restauracji Świata
"Wszystkie smaki Skandynawii" to jeden z nielicznych na polskim rynku wydawniczym tytułów poświęconych kuchni krajów nordyckich. Jest to tym bardziej zaskakujące, że ostatnimi czasy pojawiła się w księgarniach całkiem pokaźna liczba kryminałów duńskich autorów, jak choćby pochodzącego z Wysp Owczych Ove Løgmansbø (po matce pół krwi Polak) czy Michaela Katza Krefelda, których książki recenzowaliśmy już na tym blogu.
Książka Clausa Meyera jest wyrazem jego pasji i zarazem próbą realizacji podpisanego w 2004 roku przez wybitnych szefów kuchni skandynawskiej Manifestu Nowej Kuchni Nordyckiej.
Oparte na świeżych, sezonowych składnikach receptury, to nie tylko dokładny opis przygotowania poszczególnych dań. To także szereg porad - w jaki sposób sprawdzić świeżość produktów, jak je kupować, jak zbierać i jak przyrządzać, aby wydobyć maksimum smaku.
Podzielona na cztery główne (odpowiadające porom roku) rozdziały, publikacja tego wybitnego znawcy i reformatora kultury kulinarnej Krajów Północy, wprowadziła nas w nowy wymiar doznań smakowych i pozwoliła odkryć różnorodność zastosowania poszczególnych składników.
Niech za przykład posłuży seler korzeniowy pieczony w soli, który po dodaniu, (zgodnie z zawartą w książce sugestią) podsmażonej cebulki okazał się rewelacyjnym dodatkiem do głównego dania.
Na przygotowanie czekają już buraczki marynowane z pomarańczą, chili i cynamonem oraz truskawki z cukrem estragonowym i mlekiem. Swoją drogą wykorzystanie estragonu, jako dodatku do słodkich owocowych deserów uważam za bardzo interesujący pomysł i zamierzam z takim połączeniem poeksperymentować, do czego zresztą autor sam zachęca.
Każdy z rozdziałów otwierają dwie listy - jedna prezentuje produkty uprawiane i hodowane w danej porze roku, druga - dziko rosnące, które także możemy wykorzystać w kuchni.
Przepisy, o czym wspominałam wcześniej, są podane w sposób niezwykle precyzyjny, często uzupełniają je porady Clausa Meyera i wzmianki historyczne. Czy wiedzieliście, że pierwsze przepisy na tartaletki mają już kilkaset lat, a tradycja przygotowywania galaretek sięga czasów średniowiecza ?
Przygotowanie większości prezentowanych potraw nie będzie stanowiło w Polsce problemu, zwłaszcza, że przepisy mają także stanowić inspirację do własnych eksperymentów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie są to dania rodem z fast foodów i przygotowanie części z nich będzie wymagało poświęcenia nieco większej ilości czasu.
Całość uzupełniają klimatyczne zdjęcia, pełne prostoty i uroku, doskonale oddające charakter kuchni naszych północnych sąsiadów.
Czy Polacy przekonają się do opartej na lokalnych sezonowych produktach kuchni skandynawskiej trudno jeszcze wyrokować, ale z pewnością warto zapoznać się z propozycjami Clausa Meyera.
Współtworzone przez niego Nordyckie Laboratorium Żywności stawia sobie za cel rozpropagowanie kuchni skandynawskiej nie tylko w Europie. Po lekturze "Wszystkich smaków Skandynawii" jestem przekonana, że to przedsięwzięcie zakończy się olbrzymim sukcesem.
Tytuł: Wszystkie smaki Skandynawii
Tytuł oryginału: The nordic kitchen. One year of family cooking
Autorki: Claus Meyer
Tłumaczenie: Małgorzata Samborska
Wydawnictwo: BuchmannLiczba stron: 256
Data wydania polskiego: listopad 2016
Polecamy na prezent 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych