Zapraszamy do udziału w trzeciej edycji konkursu "Wygraj książkę i.... Czytaj z Wielbłądami".
Tym razem nagrodą jest wydana nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka pełna humoru opowieść o Wielkiej Brytanii autorstwa Billa Brysona.
Herbatka o piątej!
aby wziąć udział w konkursie wystarczy
- Polubić naszą stronę To czytają Saudyjskie Wielbłądy na Facebooku
- Udostępnić post konkursowy na Facebooku i / lub na własnym blogu
- Odpowiedzieć na poniższe pytanie
- Odpowiedzi prosimy zamieszczać w komentarzach pod wpisem konkursowym na Facebooku lub po tym postem
- Konkurs trwa od 11. 09.2016 do 20.10.2016
- Organizatorami konkursu są autorzy bloga "To czytają Saudyjskie Wielbłądy"
- Nagrodą jest jeden egzemplarz książki pt. "Herbatka o piątej!" autorstwa Billa Brysona ufundowany przez Wydawnictwo Zysk i S-ka
- Zwycięzcą konkursu zostanie Autor / Autorka najciekawszej (naszym zdaniem) odpowiedzi
- Koszty przesyłki ponoszą organizatorzy konkursu
- Nagroda zostanie przesłana na podany przez Zwycięzcę adres na terytorium Polski. Nie wysyłamy nagród za granicę.
- Ogłoszenie wyników konkursu nastąpi w ciągu trzech dni od daty jego zakończenia.
- Wyniki zostaną opublikowane na blogu oraz FP bloga na Facebooku
- Udział w konkursie oznacza akceptację niniejszego regulaminu.
Witam.... Mój ulubiony przepis na herbatę to przepis sprzed wielu lat. Wszystkie składniki to herbata liściasta czarna... Madras, Yunnam, Assam...cytrynowa...Najzabawniejsze było to,że przepis dostałam od kolegi i gdy był u mnie i zaserwowałam tę herbatę to bardzo Mu smakowała.Niestety teraz TAKICH HERBAT JUŻ NIE MA...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dobry jakościowo earl gray (nie będę robiła kryptoreklamy mojej ulubionej marce) zaprzony nie za mocno i nie za lurowato.
OdpowiedzUsuńCzyli żadnej fantazji w moim przepisie nie ma, byle dobrą herbę kupić ;)
Witajcie Wielbłądy,
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na herbaty zielone mieszane z zielskami i suszonymi kawałkami owoców z dziadkowego ogrodu na wsi, w wersji zimowej dosładzaną miodem z własnej pasieki.
Ja tak mam ze jak zmarznę,zwłaszcza ta pora .To nie potrzebuje wtedy żadnego makijażu,ładnie zakręconych włosów,ani kolorowej sukienki.Wystarczy koc,ulubiona swieczka,dobry film,i herbata najlepiej przeraźliwie goraca,w dużym kubku i o smaku ,którego pozazdrości mi każdy znarzluch.Ja wybieram herbaty rozgrzewające o smaku korzennych przypraw smak hibiskusa.Nie ma lepszego polaczenia.Nie mogę się doczekać kolejnego zaparzenia ,gdy w kuchni czuje sie unoszący zapach.
OdpowiedzUsuń